🐷 Posiadanie Broni W Polsce Za I Przeciw
Debata o dostępie do broni – argumenty za. Podstawową wartością motywującą osoby opowiadające się za szerokim dostępem do broni jest wolność. Zgodnie z ich tokiem rozumowania każdy człowiek powinien mieć szeroki horyzont swobody w wybieraniu tego, jaki typ towarów nabywa i sprzedaje. Każdy odpowiada za siebie, kieruje się
W przypadku policja uznała, że skazanie za umyślne przestępstwo jest wystarczającą przesłanką do pozbawienia pozwolenia na posiadanie broni. Więcej - wskazała, że z przepisu wprost wynika, że pozwolenie ma być cofnięte a nie "może być cofnięte". Czytaj w LEX: Broń alarmowa i sygnałowa - nowe regulacje administracyjne i karne >
Po tym, czy jest się za dostępem do broni, czy przeciw. Kiedy Amerykanie są pytani w sondażach o to, czemu decydują się na posiadanie broni palnej, odpowiadają, że właśnie po to, aby
Część środowisk prawicowych w Polsce już od dawna postuluje ułatwienie dostępu do broni palnej. W obliczu wojny z Ukrainą głosy te słychać coraz głośniej. Kukiz'15 planuje złożyć w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Jednak zmiana przepisów może przyjść znacznie szybciej – poprzez poprawkę Konfederacji do już procedowanej ustawy o obronie ojczyzny.
W Polsce nie dość, że za każdym razem sądy i urzędnicy powtarzają zapamiętale i niestety prawdziwie, że prawo posiadania broni nie jest prawem obywatelskim, jest przywilejem, nagrodą. W Ameryce Amerykanie, amerykańskie władze i amerykańskie sądy nie boją się tego, że broń służy zwykłemu Amerykaninowi do obrony.
Członkostwo w klubie strzeleckim – początek drogi, jak zdobyć pozwolenie na broń sportową. Krok 2. Uzyskanie patentu strzeleckiego. Krok 3. Uzyskanie licencji zawodniczej. Krok 4. Wykonanie badań lekarskich oraz psychologicznych. Krok 5. Wniosek o pozwolenie na broń do celów sportowych.
Kabury nylonowe i skórzane co do zasady przylegają do ciała lepiej niż wykonane z tworzyw sztucznych. Łatwiej je więc ukryć, ale trudniej dobyć z nich broni i schować do nich broń. Kabura założona na pas musi odstawać, a ciężar przenoszonej w niej broni tę tendencję będzie potęgował.
Przez wiele lat posiadanie broni, jej kolekcjonowanie czy praktykowanie strzelectwa sportowego, było w naszym kraju postrzegane w kategoriach niszowego hobby. Teraz widać, że to się zmienia.
W obecnym stanie prawnym funkcjonuje bardzo duża swoboda i dowolność dotycząca gromadzenia broni palnej, w tym kategorii A, w muzeach prywatnych. Część z osób prowadzących muzea, nie
C5KU0wl. W Polsce dostęp do broni palnej jest mocno ograniczony, a nasze prawo podchodzi do tego tematu dosyć restrykcyjnie. Jeżeli jednak nie chcecie brać udziału w długiej i skomplikowanej procedurze pozwalającej na uzyskanie odpowiedniego pozwolenia (do czego jednak zachęcamy), możecie skorzystać z innych rozwiązań zwiększających Wasze poczucie bezpieczeństwa i zdolności obrony przed potencjalnym napastnikiem. Oto rodzaje broni, które możemy legalnie posiadać bez zbędnych papierów. Broń czarnoprochowa Bez zezwolenia możemy zakupić tzw. broń palną rozdzielnego ładowania, wytworzoną przed rokiem 1885 oraz jej repliki. Oznacza to, że możemy kupić nową broń czarnoprochową, pod warunkiem, że jest ona reprodukcją broni, która faktycznie była produkowana. Popularnością cieszą się w tym przypadku rewolwery, które możemy zobaczyć na starych westernach. Dostępne są także karabiny – broń długa. Do ich użycia musimy dokupić kapiszony, przybitki, kule oraz proch, a ich naładowanie zajmuje trochę czasu, ale otrzymujemy siłę rażenia broni palnej i możliwość wystrzelenia po sobie kilka pocisków. Wiatrówki Te o energii kinetycznej pocisku poniżej 17 dżuli nie są przez polskie prawo uznawane za broń, więc może je posiadać każdy. Z kolei mocniejszą broń pneumatyczną (powyżej 17 dżuli) mamy obowiązek zarejestrować na Komendzie Powiatowej lub Miejskiej Policji w ciągu 5 dni od daty zakupu. W tym przypadku również nie potrzebujemy specjalnego zezwolenia, a rejestracja powinna być formalnością pod kilkoma warunkami – musimy być pełnoletni, posiadać odpowiednie badania lekarskie, zaświadczenie o niekaralności oraz dowód zakupu. Łuki Zgodnie z polskim prawem bronią cięciwową jest kusza, ale nie łuk. W związku z tym na posiadanie łuku nie potrzebujemy żadnego pozwolenia i bez względu na to, czy jest to łuk klasyczny, czy też łuk bloczkowy, o dużo większej sile rażenia, w Polsce może go posiadać nawet dziecko. Ręczne miotacze gazu Chodzi tutaj zarówno o klasyczne miotacze w sprayu, jak i tzw. pistolety RMG, czyli urządzenia obronne przypominające broń palną, strzelające chmurą gazu pieprzowego na odległość 4-5 metrów, chwilowo obezwładniając przeciwnika i pozwalając nam na ucieczkę. Niektóre z nich podczas miotania wydają również huk. Ręczne paralizatory Możemy posiadać bez zezwolenia przedmioty obezwładniające za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie nieprzekraczające 10 mA. Tego typu paralizatory działają również przez odzież i mogą unieszkodliwić agresora nawet na kilkadziesiąt minut. W zależności od długości czasu rażenia, napastnik może doznać szoku, zwiotczenia i utraty orientacji, dając nam czas na ucieczkę i wezwanie pomocy. Noże, miecze, maczety Zgodnie z polskim prawem bronią białą, której posiadanie wymaga zezwolenia są: ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni, kastety i nunczako, pałki posiadające zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierające wkładki tego materiału, pałki wykonane z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału imitujące kij bejsbolowy. Ustawodawca nie wspomina tutaj o długich nożach, mieczach czy maczetach, zatem nie potrzebujemy na nie pozwolenia. Oczywiście nie oznacza to, że możemy przechadzać się z maczetą lub samurajską kataną po ulicy, ponieważ możemy być zatrzymani za posiadanie niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym. Umiejętności Na koniec warto przypomnieć banalną prawdę, że samo posiadanie broni nie zwiększy zanadto naszego bezpieczeństwa, o ile nie będziemy umieli się nią sprawnie posługiwać. Jednak właśnie dzięki nabyciu takiej łatwo dostępnej i nie wymagającej majątku broni uzyskujemy motywację oraz techniczne możliwości do rozpoczęcia odpowiedniej nauki i treningu. (Visited 4 630 times, 1 visits today)
Rok 2011 zwiastował Armageddon, kiedy to przestało obowiązywać rozporządzenie MSWiA w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji. Dosłownie na kilka miesięcy otworzono myśliwym furtkę do rejestracji pistoletów i rewolwerów do celów łowieckich. Nie był to oczywiście zamierzony zabieg legislacyjny i jeszcze tego samego roku minister środowiska postanowił w rozporządzeniu dotyczącym szczegółowych zasad wykonywania dokonać ostatecznego rozwiązania kwestii broni krótkiej wśród myśliwych, czyli zabronić jej używania. Ku chwale tradycji łowieckiej Z uzasadnienia projektu rozporządzenia wynika, że broń krótka nie licuje z tradycjami łowieckimi. Nie sposób jednak nie zauważyć, iż kwestie łowiectwa raczej odgrywały drugorzędną rolę przy wprowadzaniu zakazu posiadania broni krótkiej przez myśliwych. Ważne było, aby po prostu zakazać im jej posiadania. Gdyby ktoś pochylił się nad tematem tradycyjnej broni do celów łowieckich, to zapewne zapytałby, dlaczego nie wolno myśliwym polować z łukiem i żeby było śmieszniej, to bodajże w lipcu 2013 roku w imię „tradycji” łowieckiej nowelizacją rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania pozbawiono polskich myśliwych możliwości polowania indywidualnego na zające (polowanie z zasiadki jak również na pomyka). Ale o tym może innym razem… W samym środowisku myśliwych nie brakuje zarówno przeciwników jak i zwolenników możliwości wykorzystywania broni krótkiej w łowiectwie. Pistolety i rewolwery w opinii sceptyków nie wpisują się w zasady etyki i tradycję polskiego łowiectwa. Pogląd ten również podzieliło Ministerstwo Środowiska, które w uzasadnieniu do projektu nowelizacji rozporządzenia podnosiło dodatkowo argument bezpieczeństwa publicznego. I tak oto sztucer kalibru 50 BMG (kaliber używany chociażby w samolotach i śmigłowcach wojskowych, który również może być zarejestrowany do celów łowieckich) w rękach myśliwego nie wzbudza takiego przerażenia, jak rewolwer czy pistolet przy pasku. Kilka tysięcy zarejestrowanych pistoletów i rewolwerów do celów łowieckich, których nie można zabrać na polowanie… Jako zrzeszenie myśliwych często godzimy się z odmiennym zdaniem, jednak od organów państwowych należałoby spodziewać się argumentacji podpartej rzetelną analizą obrazującą stan faktyczny zagadnienia. Faktem jest, że obecne przepisy prawa doprowadziły do absurdalnej sytuacji, w której broń krótka zarejestrowana do celów łowieckich jest w posiadaniu kilku tysięcy myśliwych nie mających prawa używania jej poza strzelnicą. Ministerstwo podtrzymało swoje stanowisko również przy kolejnej nowelizacji rozporządzenia pozostając obojętne na wniosek Polskiego Związku Łowieckiego, rekomendującego zasadność wykorzystania broni krótkiej na potrzeby dochodzenia i uśmiercania rannej zwierzyny. W praktyce łowieckiej nie da się uniknąć „postrzałków” i jest to zjawisko na stałe wpisane w czynności dotyczące wykonywania polowania. Jedyną skuteczną metodą minimalizacji ich występowania jest ciągłe podwyższanie umiejętności strzeleckich. Jednak i w tym zakresie prawo łowieckie nie pomaga myśliwym wykluczając również broń palną bocznego zapłonu z listy broni dopuszczonej do rejestracji przez myśliwych. Najwyraźniej wciąż jeszcze wielu decydentów nie może pogodzić się z myślą, że broń w bocznym zapłonie wcale nie musi być wykorzystywana wyłącznie do kłusowania, tym bardziej w rękach legalnego posiadacza. Na krótkim dystansie pistolet może być lepszy O ile argumenty dotyczące tradycji lub etyki są wartościami indywidualnymi, to względy bezpieczeństwa zarówno własnego, jak i otoczenia są kwestią kluczową dla wszystkich myśliwych wykonywujących polowanie. Każdy myśliwy, który chociaż raz doświadczył konieczności dochodzenia rannego dzika nocą w gęstym młodniku wie, że oddanie precyzyjnego strzału z broni długiej z lunetą czasami graniczy z cudem. Typowa broń długa myśliwska nie jest stworzona do strzelania na krótkim dystansie i przekonało się o tym wielu myśliwych, którzy spudłowali ponieważ „zwierzyna była za blisko”. Czasami jednak pudło może kosztować zdrowie myśliwego lub jego psa. Niewielkie rozmiary broni krótkiej w połączeniu z szerokimi właściwościami mobilnymi i szybkostrzelnością w pełni rekompensują mniejszą energię pocisku. Popularny 9mm kaliber pistoletowy na bliskich odległościach powinien skutecznie powstrzymać nawet szarżę dzika. Biorąc pod uwagę upowszechnianie polowań z psami, dystans strzelania bardzo często nie przekracza kilku metrów. Za skutecznością broni krótkiej w łowiectwie może przemawiać również argument, iż średnia wartość energetyczna pocisku najmniejszego aktualnie kalibru wykorzystywanego do wykonywania polowania w Polsce, w krańcowych odległościach dopuszczalnego prawnie strzału jest porównywalna z energią początkową popularnego pocisku pistoletowego 9×19. Inni mogą używać broni krótkiej do celów łowieckich Nieco bardziej wyrozumiałe prawo łowieckie funkcjonuje u naszych zachodnich sąsiadów, od których przecież czerpiemy latami najlepsze wzorce. Niemieccy myśliwi mogą posiadać dwie sztuki broni krótkiej ale coś za coś. Mogą ją wykorzystywać do dostrzeliwania postrzałków, realizacji odstrzałów sanitarnych w tym również konieczności uśmiercania zwierzyny konającej w wyniku wypadków drogowych. Tam prawodawca widzi realną potrzebę posiadania takiej broni w łowiectwie argumentując ją obowiązkami ustawowymi nakładanymi na myśliwych. Pewną analogię można by było przecież zastosować również w polskich realiach łowieckich? Z całą pewnością broń krótka w łowiectwie nie powinna stanowić alternatywy dla broni długiej. Raczej nie ma wątpliwości, że nie powinna więc ona stać się podstawową bronią myśliwego. Faktem jest również to, że posiadanie broni krótkiej powinno być poprzedzone szkoleniem z podstaw jej obsługi i używania. Być może kiedyś doczekamy się obiektywnego spojrzenia na współczesne realia łowieckie i choćby poprzez doświadczenia innych krajów uda się wypracować odpowiedni konsensus pomiędzy tradycją, bezpieczeństwem, a komfortem wykonywania polowań.
I Zgodnie z art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji: W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. W niniejszym wpisie posługując się pojęciem noszenie broni, posługuję się nim wyłącznie w rozumieniu opisanym w tym przepisie. Zatem pisząc noszenie broni, nie mam na myśli przemieszczania broni w stanie niezaładowanym – rozładowanym. Pierwszy problem jaki się pojawia przy analizie tego przepisu to ustalenie co oznacza zwrot: załadowanej broni. W ustawie o broni i amunicji nie ma definicji pojęcia broń załadowana. Wskazówką dla ustalenia treści przedmiotowego zwrotu, jest moim zdaniem §2 rozporządzenia Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 kwietnia 2000 roku w sprawie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego. Paragraf ten stanowi: 1. W środkach transportu publicznego, służących do przewozu pasażerów, broń przewozi się w stanie rozładowanym, bez amunicji w komorze nabojowej i w magazynkach nabojowych. 2. Broń do ochrony osobistej, ochrony bezpieczeństwa innych osób oraz mienia może być załadowana bez wprowadzonego naboju do komory nabojowej i przewożona w stanie zabezpieczonym. Moim zdaniem na podstawie tego przepisu można wywnioskować, co na gruncie przepisów o broni i amunicji rozumieć trzeba pod pojęciem broni załadowanej. Z przepisu wywodzę wniosek, że broń załadowana jest wówczas gdy amunicja znajduje się w magazynku nabojowym wpiętym do broni, także w sytuacji gdy pocisk nie jest wprowadzony do komory nabojowej. W przypadku rewolweru, bronią rozładowaną będzie rewolwer bez nabojów w bębnie nabojowym. Pisałem o tym we wpisie Przewożenie broni i amunicji środkami transportu publicznego. Warto rozważyć czy będziemy mieli do czynienia z załadowaną bronią, w sytuacji gdy amunicja wprawdzie będzie w magazynku nabojowym, ale nie wpiętym do broni. Moim zdaniem w taki stan faktyczny oznacza, że broń załadowana nie jest, bowiem amunicja nie znajduje się w broni palnej. Aby można było uznać, że broń jest załadowana, amunicja musi znajdować się w broni w sposób przygotowany do oddania strzału, bądź przygotowany do oddania strzału po wprowadzeniu naboju do komory nabojowej. Bez połączenia broni z amunicją, w sposób konstrukcyjnie poprawny, nie może być mowy o broni w stanie załadowanym. Na gruncie przepisów rozporządzenia Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 kwietnia 2000 roku w sprawie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego, przewożenie broni bez wpiętego magazynka, ale z magazynkiem załadowanym nabojami, będzie spełniało kryteria przewożenia broni zgodnie z §2 tego rozporządzenia. Redakcja przepisu §2 ust. 1 „…broń przewozi się w stanie rozładowanym, bez amunicji w komorze nabojowej i w magazynkach nabojowych.” – jednoznacznie wskazuje, że chodzi tu o fizyczne połączenie załadowanego nabojami magazynka z bronią. Przepis nie reguluje sposobu przewożenia amunicji, która może być przewożona jako załadowana do magazynka. Istotą przepisu jest rozładowanie broni, czyli odłączenie magazynka załadowanego nabojami do broni palnej. II Kolejnym istotnym problemem jest ustalenie, którą broń można nosić, a której noszenie jest zakazane. W przepisie ustawy o broni i amunicji nie ma przepisu, który wyliczenie broni, którą można nosić. Konstrukcja przepisów jest taka, że rozumując a contrario z przepisów statuujących zakaz noszenia broni posiadanej w określonym celu, wywodzi się prawo do noszenia broni posiadanej w pozostałych celach. To jednak nie jedyny argument wskazujący na to, jaką broń można nosić. Zgodnie z Art. 31 Konstytucji Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Zgodnie z Art. 7 Konstytucji Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Zestawienie ze sobą tych dwóch przepisów nakazuje przyjąć wniosek taki, że obywatelowi RP można czynić wszystko chyba, że prawo czynienia czegoś mu zakazuje. Organ władzy publicznej nie może czynić niczego chyba, że przepis prawa mu na coś pozwala. To fundamentalna zasada państwa prawa, którą w nieskończoność należy przypominać. Z uwagi na to, że Konstytucję można stosować bezpośrednio (Art. 8 Konstytucji: 1 Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. 2 Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.), bez konieczności przekładania jej treści na ustawy i rozporządzeń, w sprawie noszenia broni przepisy te mają również zastosowanie. Zatem gdy ktoś w drodze decyzji administracyjnej uzyskał prawo do posiadania broni, może z tą bronią robić wszystko to co chce, chyba że przepis prawa mu czegoś zabrania. Innymi słowy brak przepisu zakazującego noszenie broni, oznacza prawo do jej noszenia. Przepisem zakazującym noszenia broni jest art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. Przepis w swej treści jednoznaczny. Każda broń zarejestrowana w celu pamiątkowym lub kolekcjonerskim, nie może być noszona. Cel w jakim broń została zarejestrowana wpisany jest w legitymacji posiadacza broni, przez opisanie go literą E – cel kolekcjonerski lub G – cel pamiątkowy. Na gruncie przepisów nieobowiązującego już rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 grudnia 2003 r. w sprawie wzorów legitymacji posiadacza broni, zaświadczenia uprawniającego do nabycia broni, legitymacji osoby dopuszczonej do posiadania broni, świadectwa broni oraz karty rejestracyjnej broni, cel pamiątkowy opisany był w legitymacji posiadacza broni literą F. Warto o tym pamiętać, albowiem w obiegu są i obowiązują legitymacje posiadacza broni, ze starym opisem literowym celów posiadania broni. legitymacja stary wzór: legitymacja nowy wzór: Ograniczenie ustawowe w noszeniu broni nie jest jedynym ograniczeniem w noszeniu broni palnej, jakie wynika z przepisów ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z art. 10 ust. 7 ustawy: Właściwy organ Policji może w pozwoleniu na broń ograniczyć lub wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni. Przepis ten umożliwia organowi Policji w wydawanej przez siebie decyzji o pozwoleniu na broń, wprowadzić różne typy ograniczeń noszenia broni. Możliwe jest ograniczenie noszenia lub wykluczenie noszenia broni. Decyzja w tym zakresie jest całkowicie uznaniowa, a jej kryteria nie są określone. Ograniczenie lub wykluczenie możliwości noszenia broni, nie może być wprowadzone do decyzji prawomocnej, bez zgody strony postępowania (posiadacza pozwolenia na broń). Przepisem regulującym możliwość nadzwyczajnej zmiany prawomocnej decyzji jest art. 155 kodeksu postępowania administracyjnego, który wymaga do zmiany decyzji zgody strony: art. 155 Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony; przepis art. 154 § 2 stosuje się odpowiednio. Moim zdaniem problematyczna jest sprawa noszenia broni do celów łowieckich. Przypominam, że do celów łowieckich przez 6 miesięcy po dniu 11 marca 2011 roku rejestrowana była również broń palna krótka. Z moich szacunków wynika, że tej broni zarejestrowano kilka tysięcy egzemplarzy. Przepisy ustawy o broni i amunicji nie wprowadzają zakazu noszenia broni zarejestrowanej w celu łowieckim. To jest ogólna zasad ustawowa. Sygnalizowany problem polega na tym, w przepisach rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 23 marca 2005 roku w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz, wprowadzone są różnego rodzaju ograniczenia w noszeniu broni. Do przepisów wykonawczych, wydanych w oparciu o Prawo łowieckie odsyła §8 ust. 4 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, który stanowi: Broń palną przeznaczoną do celów łowieckich w obwodach łowieckich nosi się w czasie polowania w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2013 r. poz. 1226, z późn. zm). Przykładowe przepisy rozporządzenia, wydanego w oparciu o art. 43 ust. 3 Prawa łowieckiego, wprowadzające ograniczenia w noszeniu broni są następujące: §9. 1. Przy przechodzeniu, przejeżdżaniu lub przebywaniu w obwodzie łowieckim, w którym myśliwy nie ma upoważnienia do wykonywania polowania, przy korzystaniu z publicznych środków lokomocji oraz w czasie przebywania na terenie miast i osiedli broń myśliwego musi być rozładowana i znajdować się w futerale. 2. Przy przechodzeniu lub przejeżdżaniu przez tereny zabudowane, albo poruszaniu się pojazdem, w obwodzie, w którym myśliwy wykonuje polowanie, broń powinna być rozładowana. §10. 1. Na polowaniu zbiorowym broń wolno załadować dopiero po zajęciu stanowiska przed pierwszym pędzeniem. 2. Na polowaniu zbiorowym między pędzeniami myśliwy musi usunąć naboje z komór nabojowych przed zejściem ze stanowiska. Ponowne wprowadzenie nabojów do komór nabojowych może nastąpić dopiero po zajęciu stanowiska w następnym pędzeniu. zakończeniu ostatniego pędzenia, przed zejściem ze stanowiska, myśliwy musi broń rozładować. 4. Prowadzący polowanie powinien wyrywkowo sprawdzać w czasie przerw w polowaniu, czy myśliwi usunęli naboje z komór nabojowych, a po jego zakończeniu, czy myśliwi rozładowali broń. Problemu nie rozstrzygnę jednoznacznie. W istotnym zakresie przepisy tego rozporządzenia są niezgodne z Konstytucją, albowiem regulują materię, która nie jest uregulowana w ustawie, bądź regulują ją niezgodnie z ustawą. Rozporządzenie w istotnym zakresie nie ma charakteru wykonawczego, a jest to niezbędny element konstytucyjności przepisów rozporządzeń. Problem niekonstytucyjności został dostrzeżony i trwają prace w Sejmie nad nowelizacją Prawa łowieckiego. W aktualnej treści projektu noszenie broni jest uregulowane w sposób następujący, że wydane zostanie nowe rozporządzenie w którym uregulowane będą szczegółowe wymagania dotyczące postępowania z bronią myśliwską. Moim zdaniem przepis rozporządzenia będzie musiał uwzględniać uwagi dotyczące regulacji ustawy o broni i amunicji w zakresie noszenia broni palnej. Zaznaczenia wymaga również regulacja z ustawy o broni i amunicji, pozwalająca ministrowi do spraw wewnętrznych wprowadzić na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakazu jej noszenia. Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji: Jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają, minister właściwy do spraw wewnętrznych może wprowadzić, w drodze rozporządzenia, na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakaz jej noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym. W okresie obowiązywania ustawy o broni i amunicji, tj. w okresie od dnia 20 marca 2000 roku zakaz taki był wprowadzany dziewięciokrotne. Ostatnio zakaz taki wprowadzony był w dniu 27 stycznia 2015 r. na terenie miasta Oświęcim oraz gminy wiejskiej Oświęcim, w związku z obchodami 70 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W definicji noszenia warto umieścić jeszcze jeden element. Noszenie broni musi odbywać się w stanie trzeźwości. Nie ma przepisu który wprowadza pozytywny obowiązek zachowania trzeźwości. Jest jednak przepis, który nakłada na właściwy organ Policji obowiązek cofnięcia pozwolenia na broń w sytuacji gdy legalny posiadacz broni palnej nosi ją znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Stan po użyciu oznacza stan po użyciu wskazanych środków lub alkoholu, niezależnie od stężenia w organizmie. Noszeniu broni wiąże się z noszeniem legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. Podobnie jak w przypadku konieczności noszenia broni w stanie absolutnej trzeźwości, nie istnieje przepis pozytywnie nakazujący takie zachowanie. Z uwagi jednak na istnienie wykroczenia, które ustanawia karę grzywny za posiadanie broni przy sobie bez jednoczesnego posiadania legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni (art. 51 ust 3 ustawy o broni i amunicji). W pojęciu posiadania mieści się pojęcie noszenia broni. Posiadanie oznacza faktyczne władztwo nad rzeczą. III Po ustaleniu tego co znaczy noszenie broni i jaką broń można nosić, konieczne jest wskazanie tego, w jaki sposób broń można nosić. W tym zakresie mamy przepis art. 32 ust. 1 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Co to konkretnie oznacza, trudno powiedzieć. W związku z tym należy sięgnąć do rozporządzenia wydanego w oparciu o art. 32 ust. 2 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z tym przepisem Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej oraz ministrem właściwym do spraw kultury, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki (…), noszenia (…) broni i amunicji, (…), z uwzględnieniem zabezpieczeń uniemożliwiających dostęp do broni i amunicji osobom trzecim. Od dnia 1 października 2014 roku obowiązuje rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. W tym rozporządzeniu określone zostały szczegółowe zasady i warunki noszenia broni i amunicji, przez osoby posiadające pozwolenie na broń, wydane w oparciu o art. 10 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z § ust. 1 rozporządzenia: Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach. Futerał to rodzaj pojemnika do przechowywania i przenoszenia przedmiotów wymagających ostrożnego obchodzenia się z nimi. Kabura zaś to rodzaj futerału lub pokrowca, przeznaczonego do noszenia pistoletu lub rewolweru, futerał na rewolwer lub pistolet. Zgodnie z §8 ust. 2 rozporządzenia: Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. Na podstawie tego przepisu nie należy wywodzić wniosku, że broń ma być niewidoczna. Przepis tak nie stanowi. Broń ma być jak najmniej widoczna. Innymi słowy trzeba dokonać staranności, aby broń jak najmniej było widać, w konkretnych warunkach noszenia. Jeżeli będzie broń widać, nie stanowi to naruszenie przepisu rozporządzenia, ważne aby było to jak najmniej widoczne. Zgodnie z §8 ust 3 rozporządzenia: Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2. Trzeba pamiętać, że przepis ten dotyczy wyłącznie noszenia broni, tj. przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. Przepis wprowadza obowiązek noszenia broni w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość. Moim zdaniem np. noszenie pistoletu do celów szkoleniowych, będzie zgodne z prawem o ile będzie broń znajdowała się w kaburze przylegającej do ciała, w sposób jak najmniej widoczny. Pistolet czy rewolwer ze względu na wielkość, nadają się do noszenia w kaburze. W sytuacji gdy ktoś nosi większe ilości broni, wówczas będzie możliwe przemieszczenie ich futerałach, które nie są kaburą przylegającą do ciała. Należy zatem uznać, że przepisy prawa preferują noszenie broni w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. IV Niezbędne jest wskazanie skutków naruszenia powyżej opisanych zasad noszenia broni palnej. W ustawie o broni i amunicji są dwa rodzaje konsekwencji. Pierwszorzędne są konsekwencje administracyjnoprawne. Są to regulacje pozwalające na cofnięcie pozwolenia na broń, bądź pozwalające odmówić wydania pozwolenie na broń. Dodatkowo ustawa o broni i amunicji ustanawia odpowiedzialność za wykroczenie. Zgodnie z art. 18 ust. 1 pkt 1 ustawy o broni i amunicji: Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7. Przepis wprowadza obowiązek cofnięcia pozwolenia na broń w sytuacji naruszenia ustanowionego przez organ Policji w pozwoleniu na broń ograniczenia lub wykluczenia możliwość noszenia. We wpisie Zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych oraz kolekcjonerskich, zaprezentowałem stanowisko, że art. 18 ust 1 pkt 1 nie pozwala na cofnięcie pozwolenia na broń osobie naruszającej regułę z art. 10 ust. 8. Chodzi o ustawowy zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych i kolekcjonerskich. Stanowisko to podtrzymuję, z tym zastrzeżeniem, że znając praktykę organów administracji i sądów administracyjnych, nie zawaha się nikt wywieść z przepisu woli ustawodawcy i cofnąć pozwolenie na broń, z uwagi na cel ustawy i analogię. Wprowadzenie tego zastrzeżenia jest niezbędne z uwagi na wywody prawne, jakimi posłużył się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 marca 2015 r., w sprawie IV KK 382/14. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy, dokonując wykładni przepisu karnego (art. 51 ustaw o broni i amunicji) wykorzystał wykładnię funkcjonalną (teleologiczną) oraz doszukiwał się ratio legis (celu prawa) zawartego w ustawie. Kolejnym przepisem wprowadzającym administracyjne konsekwencje naruszenia przepisów dotyczących noszenia broni jest art. 18 ust. 5 pkt. 4 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z tym przepisem Właściwy organ Policji może cofnąć pozwolenie na broń w przypadku naruszenia przez osobę posiadającą pozwolenie zasad przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, o których mowa w art. 32. Przepis wprowadza niczym nieograniczone uznanie administracyjne do cofnięcia pozwolenia na broń, w razie naruszenie postanowień rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. Przepis wprowadza również możliwość cofnięcia pozwolenie na broń, w razie naruszenie art. 32 ust. 1, który jest tak ogólny, że nie wiadomo co konkretnie oznacza (Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.). Przepis art. 18 ustawy o broni i amunicji, nie wprowadza ani obowiązku, ani możliwości cofnięcia pozwolenia na broń, w razie naruszenia zakazu noszenia broni wprowadzonego przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, w drodze rozporządzenia, jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają. W art. 17 ustawy o broni i amunicji określone są podstawy umożliwiające odmowę wydania pozwolenia na broń, z uwagi na uprzednie naruszenie przepisów ustawy dotyczących noszenia broni. Zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 1 Właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, która naruszyła warunki określone w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7. Art. 10 ust. 7 ustanawia możliwość ograniczenia lub wykluczenia możliwości noszenia broni, przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń. Literalne brzmienie nie wprowadza konsekwencji w nim opisanych, w przypadku naruszenia art. 10 ust. 8, ustanawiającego ustawowy zakaz noszenia broni zarejestrowanej do celów pamiątkowych i kolekcjonerskich. Należy jednak pamiętać o praktyce doszukiwania się celu ustawy i stosowania wykładni funkcjonalnej, a przez to możliwości rozciągania art. 17 ust. 1 pkt 1 również na przypadki naruszenia art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji. W oparciu o art. 17 ust. 1 pkt 5 ustawy o broni i amunicji, właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, która naruszyła zasady przechowywania oraz ewidencjonowania broni i amunicji oraz ich noszenia, o których mowa w art. 32. Przepis ustanawia możliwość uznaniowej odmowy wydania pozwolenia na broń, w sytuacji najdrobniejszego nawet naruszenia zasad noszenia broni z art. 32 i naruszenia rozporządzenia wydanego na podstawie art. 32 ust 2. ustawy. Organ Policji może również odmówić wydania pozwolenia na broń, jeżeli wcześniej posiadane pozwolenie zostało cofnięte z powodu na naruszenia zasady noszenia broni w stanie trzeźwości. Art. 17 ust. 2 ustawy stanowi: Właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, której cofnięto pozwolenie na broń na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 4. W oparciu o ustawę o broni i amunicji można ponieść odpowiedzialność za wykroczenie, w związku z naruszeniem zasad noszenia broni. Przepis art. 51 ust. 2 ustawy o broni i amunicji, ustanawia trzy rodzaje wykroczeń związanych z naruszeniem zasad noszenia broni. Dodatkowe wykroczenie opisane jest w art. 51 ust. 3 ustawy. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 4: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego. Przy interpretacji tego przepisu pojawia się problem. Polega on na tym, że W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń (art. 10 ust. 9). Definicja noszenia broni dotyczy również przepisu art 51 ust. 2 pkt 4 tej ustawy. Literalne brzmienie przepisu nasuwa zatem jednoznaczny wniosek, że karalnością za wykroczenie z art 51 ust. 2 pkt 4 nie jest objęte przemieszczanie się z rozładowaną bronią w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego. Nie mam wątpliwości, że ten wniosek wynikający z literalnego brzmienia przepisu, nie zostanie zaakceptowany w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Jak wskazałem Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 marca 2015 r., w sprawie IV KK 382/14, dokonując wykładni przepisu karnego (art. 51 ustaw o broni i amunicji) wykorzystał wykładnię funkcjonalną (teleologiczną) oraz doszukiwał się ratio legis (celu prawa) zawartego w ustawie. Ja osobiście nie mam wątpliwości co do tego, że celem tego przepisu jest zakazanie noszenia w rozumieniu potocznym (noszenia, przenoszenia, przewożenia) broni przez osoby nietrzeźwe. Przepis jest zatem niejednoznaczny w swej treści, ale dopełniający regulację z art. 18 ust. 1 pkt 4 ustawy oraz z art 17 ust. 2. W przepisie art. 18 i 17 uregulowane są konsekwencje administracyjne, w art. 51 są konsekwencje prawnokarne, nakazu noszenia broni w stanie całkowitej trzeźwości. Z brzmienia przepisu wynika, że posiadanie amunicji w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego, nie jest karalne. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 7: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Przepis ustanawia odpowiedzialność za naruszenie niedookreślonej formuły zakazu noszenia broni broni i amunicji w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych, z art 32 ust. 1 ustawy. Przepis również będzie miał zastosowanie do karania za naruszenie przepisów rozporządzenia wydanego na podstawie art 32 ust. 2 ustawy. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 10: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń, albo nosi broń, naruszając zakaz jej noszenia wprowadzony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, w oparciu o art 33 ustawy o broni i amunicji. Na gruncie art. 51 ust 2 pkt 7 ustawy o broni i amunicji zapadło ciekawe orzeczenie Sądu Najwyższego, przywoływane powyżej, w którym Sąd ten stwierdził: W przepisach karnych ustawy o broni i amunicji spójniki “i” ( w art. 51 ust. 2 pkt 7) oraz “lub” ( w art. 51 ust. 2 pkt 5a) zastosowano w znaczeniu enumeracyjnym, co można sprowadzić do twierdzenia “zarówno broni, jak również amunicji”. Oznacza to tyle, że aby podlegać odpowiedzialności za wykroczenie z art. 51 ust. 2 pkt 7 (Podlega każe aresztu albo grzywny, kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.) wystarczające jest posiadanie broni lub amunicji. Odpowiedzialności za wykroczenie nie tylko wówczas gdy posiada się łącznie broni oraz amunicji. Warto o tym pamiętać. Kolejne wykroczenie związane z noszeniem broni, opisane jest w art. 51 ust. 3 pkt 1 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Kto posiada broń, nie mając przy sobie legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni, podlega karze grzywny. W posiadaniu broni zawiera się jej noszenie. Posiadanie to faktyczne władztwo nad rzeczą. Analiza przepisu nasuwa następujące wnioski. Po pierwsze posiadanie amunicji nie wymaga posiadania przy sobie legitymacji posiadacza broni. Po drugie należy wyjaśnić o jaki dokument chodzi w stwierdzeniu: innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. Moim zdaniem może chodzić o dokument w postaci decyzji pozwolenie na broń, może to być rachunek po nabyciu, a przed zarejestrowaniem broni i poświadczeniem tego w legitymacji posiadacza broni. Inne wpisy związane z powyższym tematem: Przewożenie broni i amunicji środkami transportu publicznego. Zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych oraz kolekcjonerskich. Polskie noże w polskim sklepie czyli
posiadanie broni w polsce za i przeciw